Spis treści
Dziś Wielki Piątek. Jak co roku wieczorem w Watykanie odbywa się Droga Krzyżowa, której zgodnie ze zwyczajem przewodniczył Papież. Jednak w tym roku Droga Krzyżowa będzie inna, niż zawsze, gdyż Papież Franciszek będzie nieobecny.
Papież Franciszek- Droga Krzyżowa z Koloseum.
Papież Franciszek niedawno wyszedł ze szpitala, w którym spędził kilka dni z powodu zapalenia oskrzeli. Dziś Franciszek będzie obserwował i łączył się z wiernymi z Domu Świętej Maryi w którym mieszka. Jak przekazało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej powodem nieobecności w tak ważnym dniu są niskie temperatury we Włoszech. Franciszek, który ma już 86 lat, wciąż kaszle, więc przewodniczenie Drodze Krzyżowej z Koloseum byłoby zbyt ryzykowne.

Głównym tematem rozważań ma być „trzecia wojna światowa w kawałkach”
Droga Krzyżowa w Watykanie rozpoczęła się o 21.15. Według informacji dziennika „II Fatto Quotidiano” głównym tematem rozważań ma być „trzecia wojna światowa w kawałkach”. Znajdą się w niej nawiązania do wojny na Ukrainie, konfliktów na świecie i trudnego losu migrantów i uchodźców. Treść rozważań była ukrywana do godz.17.30. W tamtym roku wiele skrajnych opinii wywołały wspólne rozważania kobiet z Ukrainy i Rosji. W tym roku w rozważaniach przy X stacji mają się znaleźć słowa chłopca z Ukrainy i Rosji. Jak zostaną odebrane przez świat?
„W zeszłym roku — napisał ukraiński chłopiec — tata i mama postanowili zabrać mnie i mojego młodszego brata do Włoch, gdzie nasza babcia pracuje od ponad 20 lat. Wyjechaliśmy nocą z Mariupola. Na granicy żołnierze zablokowali mojego ojca i powiedzieli mu, że musi zostać na Ukrainie i walczyć. My jechaliśmy autokarem przez dwa dni. Kiedy przyjechaliśmy do Włoch, byłem smutny(…) Tu sytuacja jest dalej trudna, wojna jest wszędzie, miasto jest zniszczone”
powie ukraiński chłopiec
„Ogołocony ze szczęścia i marzeń na przyszłość. Drugi rok widzę, jak płaczą babcia i mama. W liście zawiadomiono nas, że mój starszy brat nie żyje (…) Wszyscy mówili nam, że powinniśmy być dumni, ale w domu było tylko cierpienie i smutek. Także tata i dziadek wyjechali i nic o nich nie wiemy”
wspomni chłopiec z Rosji