Spis treści
Poród to dla jednej kobiety niesamowita chwila i moment pełen wzruszeń, a dla drugiej trauma o której jak najszybciej chce zapomnieć. Niektóre mamy zaraz po urodzeniu dziecka w głowie planują drugie, inne chcą zapomnieć i pozostać przy jednym potomku.
Niesamowita historia przytrafiła się młodej 21-latce Bre, która urodziła córeczkę, a za dwa miesiące ponownie była w ciąży. Nie zdążyła jeszcze dobrze zapomnieć o sali porodowej, kiedy ponownie musiała nastawić się na powrót do szpitala. Kobieta miała urodzić tzw. „irlandzkie bliźniaki”.
„Irlandzkie bliźniaki”
Jak się okazuje „irlandzkie bliźniaki” nie są wcale czymś rzadkim w medycynie. Sytuacje w których kobieta rodzi dziecko, a za miesiąc lub dwa ponownie jest w ciąży zdarzają się stosunkowo często i wcale nie są zaskoczeniem dla lekarzy. Irlandzkie bliźnięta to dzieci, które urodziły się w odstępie mniejszym, niż 12 miesięcy. Może zdarzyć się, że obydwa maleństwa urodzą się w tym samym roku. Dzieje się tak, kiedy termin pierwszego porodu przypada na początek roku.
Kobieta poinformowała swoich fanów, że druga ciąża była zaplanowana.
21-latka dzieli się swoim życiem na TikToku. Młoda mama poinformowała, że bardzo ucieszyła się z porodu i możliwości powrotu do domu. Fani dziewczyny nie czekali długo na informację z której wynikało, że dwa miesiące później dziewczyna ponownie zobaczyła dwie kreski na teście ciążowym. Z komentarzy pod postem można wyczytać, że wiadomość o ciąży ucieszyła Bre, gdyż jak sama mówi, druga ciąża była zaplanowana. Obecnie kobieta jest w 31 tygodniu ciąży i już za niedługo przywita na świecie maleństwo.
Jak wynika z statystyk „irlandzkie bliźniaki” nie są czymś rzadkim w medycynie. Potwierdzają to komentarze fanów Bre, którzy sami przyznają, że również mają rodzeństwo z tak małą różnicą wieku i zachwalają ten fakt, podając jako główny argument wyjątkowo dobry kontakt i silną więź, która łączy ich z tzw. „irlandzkim bliźniakiem”.