w

Lewandowski wrzucił zdjęcie z Anią i rozpętała się burza. Bezlitosne komentarze

Robert Lewandowski rozpoczął właśnie swój urlop. Mimo to piłkarz nie próżnuje i już dołączył do wyzwania, które stworzyła jego żona. Na Instagramie wrzucił post, na którym uśmiechnięty pozuje z Anią. Nikt nie przypuszczał, że niepozorne zdjęcie Lewandowskiego z żoną, aż tak zbulwersuje obserwatorów. O co poszło?

Robert Lewandowski zakończył sezon meczem w barwach polskiej reprezentacji. Polacy zmierzyli się z Mołdawią i przegrali 2:3. Po spotkaniu nie pozostawiono na biało-czerwonych suchej nitki. Porażka z tak niewymagającym przeciwnikiem była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem, a kibice nie kryli swojego niezadowolenia z gry naszych.

Sponsorowane

Robert dołączył do wyzwania „Hot Summer Challenge”

W ostatnim czasie kapitan naszej reprezentacji rozpoczął wakacje, które potrwają do lipca. To właśnie wtedy Polak zacznie swoje przygotowania do kolejnego sezonu piłkarskiego. Mimo wolnego Robert nadal spędza czas aktywnie i ostatnio dołączył do wyzwania Ani, w którym będzie trenował z samymi kobietami: „Hot Summer Challenge”. Dumna żona napisała w swoich mediach społecznościowych: „Dzisiaj dołączył do treningu mój mąż… Twierdząc, że szanuje wszystkie osoby, które dają radę robić całe wyzwanie”. Nie było by w tym nic dziwnego i złego, gdyby nie to, że kibice wciąż pamiętają Polakowi porażkę z Mołdawią oraz to, że Robert, jako kapitan, nie przeprosił za grę polskiej reprezentacji.

Sponsorowane

Zdjęcie Lewandowskiego z żoną zdenerwowało fanów. Pod postem aż zawrzało

Zdjęcie Roberta, na którym pozuje z Anią w siłowni, zdenerwowało internautów. Widzimy na nim Anię i Roberta, którzy uśmiechnięci chwalą się swoimi „sześciopakami”. Pod zdjęciem napastnik Barcelony dodał komentarz:

„Najlepszy partner na siłowni”

Sponsorowane

Nieoczekiwanie post Roberta spotkał się z olbrzymią falą hejtu. W komentarzach czytamy:

„Wypadałoby najpierw przeprosić za występ reprezentacji z Mołdawią, a potem wrzucać radosne zdjęcia”

„Nie wiem, czy słyszałeś, ale przegraliśmy ten mecz. Gole i asysty to nie wszystko. Liczy się jeszcze szacunek do reprezentowanego kraju i kibiców”

„Rozumiem, że to są ciężkie przygotowania, by uniknąć kolejnego blamażu z potężną Mołdawią?”

Sponsorowane

Zobacz również:

Sponsorowane

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane