Spis treści
Joanna Liszowska to aktorka znana z wielu ról filmowych i programów telewizyjnych. Kobieta zagrała m.in. w „Na dobre i na złe”, „Prawo Agaty” i „Przyjaciółkach”. Jej znakiem charakterystycznym jest burza loków. Ostatnio gwiazda zaskoczyła swoich fanów. Liszowska pokazała się bez makijażu i doczepów. Okazuje się, że w naturalnym wydaniu wygląda zupełnie inaczej.
Fani pokochali Joannę głównie za rolę Patrycji Kochan w serialu „Przyjaciółki”. Serial opowiada historię czterech całkiem różnych kobiet i ich życiowych perypetii. W rolę tytułowych „Przyjaciółek” wcieliły się poza Joasią, Małgorzata Socha, Magdalena Stużyńska i Anita Sokołowska. Ale dziś nie o serialu, a o samej Joannie i jej medialnym wizerunku.

Liszowska bez makijażu, doczepów i peruki
Joanna Liszowska chętnie bryluje na ściankach na których emanuje seksapilem. Widać, że kobieta czuje się dobrze w swoim ciele. Znakiem charakterystycznym aktorki jest burza blond loków, które jak się okazuje, nie są prawdziwe. Liszowska przyznała się do tego, że nosi doczepy, a zdarza się jej również nosić peruki. Joanna poszła o krok dalej i pokazała się swoim fanom bez makijażu w swoich naturalnych włosach. Co na to obserwatorzy?
Joanna pokazała się w naturalnej odsłonie na swoim Instagramie. Pod zdjęciem aktorka napisała:
„I feel good. Czego i wam życzę! Może być pięknie„
Co na to fani?
Zdjęcie bez makijażu i doczepów spotkało się z pozytywną reakcją obserwatorów Joanny. Pod postem pojawiła się masa pozytywnych komentarzy i komplementów.
„Zawsze była pani piękna, ale teraz to już pani przesadziła„,
„Nawet lepiej pani w swoich włosach„,
„Tak też wyglądasz super. Gratuluję odwagi”,
„Świetne zdjęcie. I ten uśmiech…”
napisali pod zdjęciem na Instagramie