w

Dom Tiny Turner to prawdziwy pałac warty fortunę. To tutaj zmarła artystka.

Tina Turner odeszła 24 maja 2023 roku. W oficjalnym komunikacie poinformowano, że artystka zmarła po długiej walce z chorobą w swoim domu w Szwajcarii. Jej posiadłość leży nad jeziorem Zürich. Dom Tiny Turner to prawdziwy pałac, warty fortunę. Tylko spójrzcie na te zdjęcia.

Wczoraj wieczorem świat obiegła informacja o śmierci „Gwiazdy Rock&Rolla”. Rzecznik Turner tak napisał w oficjalnym komunikacie:

Sponsorowane

„Tina Turner, Królowa Rock’n’Rolla zmarła dziś spokojnie w wieku 83 lat po długiej chorobie w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii”

Dom Tiny Turner zachwyca. Wokół znajdziemy jezioro, staw, basen i pomost dla łodzi.

Artystka, która urodziła się w Stanach z czasem zrzekła się amerykańskiego obywatelstwa i na stałe zamieszkała w Szwajcarii. Wraz z mężem Erwinem Bachem kupiła 2 lata temu wspaniałą posiadłość wartą fortunę. Zakup domu w Szwajcarii nie był tak prosty jak mogłoby się wydawać. Para musiała poczekać z zakupem na oficjalne potwierdzenie ich obywatelstwa, gdyż tak stanowi prawo w tym kraju. Po załatwieniu wszystkich formalności zakochani kupili posiadłość nad jeziorem Zürich. Na powierzchni 22 tys. 300 m. kw. znalazło się 10 budynków, a całość wyniosła niebagatelną kwotę 76 milionów dolarów. Turner sąsiadowała m.in. z Rogerem Federerem.

Sponsorowane

Tina Turner zamieszkała w swoim nowym domu w 2022 roku. Na terenie posiadłości znalazły się m.in. prywatny staw, basen, pomost dla łodzi, a z willi można podziwiać Alpy Glarneńskie. Posiadłość była spełnieniem marzeń Tiny, który w jednym z wywiadów przyznała, że potrzebuje samotności i natury:

„Potrzebuję natury i samotności, one mnie pielęgnują. Mój pomysł na wakacje to czytanie książki na tarasie, podczas gdy mój chłopak gotuje nam kolację”

Sponsorowane

Życie Tiny Turner nie było łatwe.

Nie dziwi fakt, że Turner ciągnęło do tak prostych rzeczy jak czytanie książek, czy obcowanie z naturą. Artystka nie miała nigdy łatwego życia. Bita i maltretowana przez jednego z mężów uciekła wraz z dziećmi i utrzymywała się ze sprzątania. Początkowo śpiewała jedynie w kasynach i klubach. Zanim stała się królową sceny muzycznej musiała zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. A i potem nie było łatwiej, ciągłe występy, życie pod presją czasu i okiem wścibskich paparazzi. To wszystko sprawiło, że w pewnym okresie życia Turner próbowała odebrać sobie życie. Później doszła śmierć dwóch synów i całe pasmo chorób piosenkarki. Swoim nowym domem nie zdążyła się nacieszyć. Spędziła w nim zaledwie rok.

Sponsorowane

Zobacz również:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane