Spis treści
Sytuacja w Rzeszowie staje się coraz poważniejsza. W szpitalu zmarła siódma ofiara Legionelli. Nadal nie wiadomo, co jest źródłem zakażenia.
Legionella zwana „chorobą legionistów” zbiera śmiertelne żniwo. Pierwsze zachorowanie pojawiło się w Rzeszowie ponad tydzień temu, dziś w szpitalach przebywa prawie 80 osób zakażonych: z powiatu rzeszowskiego, dębickiego, ropczycko-sędziszowskiego, niżańskiego, przemyskiego i stalowowolskiego. 7 osób straciło życie. Sanepid uspokaja, że bakteria nie przenosi się z człowieka na człowieka, jednak rosnąca liczba zgonów jest niepokojąca.

Siódma ofiara legionelli. Zmarłe osoby miały choroby współistniejące
Szef Głównego Instytutu Sanitarnego zapewnia, że ofiary to osoby z dodatkowymi obciążeniami zdrowotnymi. Szczególnie narażoną grupą są osoby starsze z obniżoną odpornością i chorobami onkologicznymi. Na ten moment w wyniku legionellozy zmarło czterech mężczyzn i trzy kobiety w wieku 63 do 95 lat.
W nocy z środy na czwartek obradował sztab kryzysowy
Aby ustalić źródło zakażenia pobrano do tej pory 56 próbek wody z instalacji w Rzeszowa i okolicznych miejscowości oraz z powiatu ropczycko-sędziszowskiego. W miastach powyłączano fontanny, poidełka i kurtyny wodne. Powołano również sztab kryzysowy, który zebrał się w trybie pilnym w nocy z środy na czwartek. Z tej okazji w Rzeszowie pojawiła się minister zdrowia Katarzyna Sójka i wiceminister zdrowia Marcin Martyniak. W naradach brał udział również szef GIS oraz wojewoda podkarpacki- Ewa Leniart.
Zobacz również:
- Legionella w Rzeszowie: Nie żyje 11 osoba!
- Rzeszów: Rośnie liczba zakażeń Legionellą. Powołano sztab kryzysowy.
- Legionella w Rzeszowie: Nie żyje 11 osoba!
- Rzeszów: ABW zajęło się sprawą zakażeń legionellą.
- Nowy komunikat Sanepidu. Nie żyje 14 osoba zakażona legionellą.