Aleksandra Kostrzyńska
Spis treści
Makabrycznego odkrycia dokonała jedna z kobiet, która spacerowała w lesie pod Lwówkiem Śląskim. Ktoś powiesił na drzewie bezbronne zwierzę… W sprawie zatrzymano 53-latka. Dlaczego mężczyzna powiesił psa na drzewie? Jego tłumaczenia jeżą włos na głowie.
8 sierpnia we wtorek kobieta wybrała się na spacer do lasu. Niestety nawet nie przypuszczała co zobaczy na miejscu. Spacerowiczka natrafiła na powieszone na sznurku zwłoki psa. Szybko zaalarmowała portal Lwówecki.info oraz Policję w Lwówku Śląskim. Po odnalezieniu miejsca zbrodni funkcjonariusze przypuszczali, że pies mógł wisieć na drzewie od kilku do nawet kilkunastu dni. Ostatecznie okazało się, że wisiał tam znacznie dłużej, mogło to być nawet kilka miesięcy.
Powiesił psa na drzewie. Grozi mu za to 3 lata więzienia.
Kto zgotował zwierzęciu taki horror? Na szczęście mimo upływu czasu na podstawie śladów udało się ustalić sprawcę bestialskiego czynu. Okazało się, że był to 53-letni mieszkaniec Lwówka Śląskiego. Mężczyzna przyznał się do winy i wyjawił dlaczego to zrobił. Jego tłumaczenia jeżą włos na głowie. Podejrzany stwierdził, że widział jak psa potrącił samochód. Aby skrócić jego cierpienia, postanowił sam go dobić, wieszając zwierzę na gałęzi w pobliskim lesie. Zgodnie z prawem za zabicie zwierzęcia grozi mu kara pozbawienia wolności do lat trzech (art. 35 ustawy o ochronie zwierząt).
