Spis treści
Trójka dzieci w wieku 3, 8 i 10 lat oraz mężczyzna w wieku 45 lat spłonęli w pożarze domu jednorodzinnego dzisiejszej nocy.
Policjanci dostrzegli płonący budynek, kiedy jechali na interwencję. Jak relacjonują: w momencie kiedy przybyli na miejsce dom był już cały w płomieniach. Nie było możliwości, aby do niego wejść.
Pożar w Choroszczy pod Białymstokiem.
Zdarzenie miało miejsce w Choroszczy pod Białymstokiem. W pożarze zginęło dwóch chłopców (3 i 10 l.), dziewczynka lat 8, oraz 45-letni mężczyzna.
Nie są znane przyczyny pożaru.
Strażacy ugasili ogień około godziny 2:30 w nocy. W akcji brało udział 8 zastępów straży pożarnej. Trójka dzieci została odnaleziona na parterze, a mężczyzna na klatce schodowej. Akcja trwała stosunkowo długo przez bardzo trudne warunki, znaczne zadymienie i płomienie we wszystkich pomieszczeniach tłumaczył mł. bryg. Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku. Na ten moment nie są znane przyczyny pożaru i nie można wykluczyć żadnej z opcji. Trwają oględziny, a na miejscu pracują śledczy.
Zobacz również:
- Zabójstwo dwójki dzieci w Opolu. To kolejna tragedia, która dotknęła tę rodzinę
- 26-latek zalał wodą patelnię z płonącym olejem. Doszło do ogromnego wybuchu
- Śpiewał w Sopocie, a w tym czasie palił się jego dom…