w

Po długim czasie przerwał milczenie ws. Komendy. „Tomek ma poważne problemy”

Tomasz Komenda po 18 latach spędzonych w więzieniu próbuje układać sobie życie w nowej rzeczywistości. Niestety jak na razie z marnym skutkiem. Wciąż pojawiają się nowe niepokojące informacje o Komendzie. Najnowsze z nich ujawnił Rafał Collins.

Tomasz Komenda stracił najlepsze lata życia za kratkami. Mężczyzna został oskarżony o gwałt i morderstwo 15-letniej Małgosi Kwiatkowskiej. W 2018 r. opuścił więzienne mury i otrzymał 13 mln złotych odszkodowania za niesłuszne oskarżenie. Wydawać by się mogło, że pieniądze zapewnią mu dobry start. Po wyjściu musiał nauczyć się żyć na nowo. Pomogła mu w tym Fundacja Braci Collins.

Sponsorowane

Wspomniana Fundacja wspiera dzieci z domów dziecka i patologicznych rodzin oraz byłych więźniów. Bracia Collins pomogli również Komendzie, zatrudniając go, jako konsultanta ds. adaptacji społecznej. Jednak Tomasz szybko odszedł i postanowił iść własną ścieżką. Po tym zdarzeniu Bracia Collins wydali oświadczenie i oznajmili, że nie będą się wypowiadać na temat Tomasza:

„Tomasz Komenda nie jest na dzień dzisiejszy już naszym współpracownikiem, gdyż jego sytuacja materialna pozwala mu cieszyć się życiem i każdą chwilą na wolności. Nie szukajmy dziury w całym”

napisali Collins

Nowe informacje o Tomaszu Komendzie przekazał jeden z braci Collins

Sponsorowane

Jednak niedawno jeden z braci przerwał milczenie i udzielił ważnych informacji Faktowi. Rafał Collins przyznał, że kilka dni temu skontaktował się z Komendą. Collins nie był zbyt wylewny, ale poinformował, że Tomek ma teraz bardzo poważne problemy i potrzebuje spokoju. Dodał również, że już za niedługo cała Polska dowie się, co takiego dzieje się w życiu Tomasza, a na ten moment prosi, aby dać mu spokój:

„My konsekwentnie odmawiamy komentarza w tej sprawie. Mogę powiedzieć tylko tyle, że rozmawiałem z Tomkiem przedwczoraj. On ma teraz naprawdę poważne problemy na głowie. […] Tomek potrzebuje teraz spokoju i obawiam się, że niedługo dowiecie się, dlaczego. Dajmy teraz temu człowiekowi spokój”

powiedział Rafał Collins

Zobacz również:

Sponsorowane

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane