Księża wzywają kobiety, aby w maju nosiły tylko sukienki. „To dla Maryi”

Zbliża się maj, co w kościele katolickim wiąże się z tzw. majówkami i odmawianiem przez wiernych Litanii Loretańskiej. W związku z tym w Radiu Niepokalanów padł nieco kontrowersyjny pomysł na uczczenie Matki Boskiej – „maj w sukience dla Maryi”. Zaproponowano, aby kobiety w tym czasie nie zakładały spodni, a sukienki… Apel radia Niepokalanów nie spodobał się słuchaczom stacji.

Przedstawiciele rozgłośni katolickiej we współpracy z katolickim zgromadzeniem kobiet „Only4Women” i grupą „Marianne – spódnice i sukienki” zasugerowali słuchaczom nietypowy pomysł na uczczenie Matki Boskiej w maju:

„Pragniemy zachęcić wszystkie słuchające nas Panie, Kobiety, Dziewczyny, Niewiasty… do podarowania Matce Bożej w maju wyjątkowego prezentu: oddania Jej czci także naszym strojem”

ogłoszono w radiu

„Maj w sukience dla Maryi”

Na profilu stacji ogłoszono wyzwanie zatytułowane: „Maj w sukience dla Maryi”. Ma ono polegać na „porzuceniu męskiego stroju”. W związku z tym słuchaczki i wierzące kobiety powinny w maju ubierać się wyłącznie w spódnice i sukienki. Według Radia Niepokalanów kobiecy strój ma być piękny i godny, co wyklucza się z noszeniem spodni. Zaproszono nawet dwie słuchaczki, które potwierdziły, że wiara doprowadziła je do wyrzucenia spodni z szafy.

„Zadbajmy o to, by w miesiącu poświęconym Niepokalanej nasz strój był także formą czci Matki Bożej, żeby był piękny, kobiecy i godny. Mogą to być zarówno spódnice, jak i sukienki. Rezygnujemy jednak ze spodni”.

Apel radia Niepokalanów dotyczący noszenia sukienek nie spodobał się słuchaczom

Radiowy apel spotkał się ze skrajnymi opiniami słuchaczy. Część z nich przyjęła go pozytywnie:

„Wyobrażasz sobie Maryję w spodniach w kościele?”, „kobieta powinna ubierać się jak kobieta, bo wtedy czuje się dobrze i wygląda ładnie”

Jednak zdecydowanie większą część oburzył apel stacji. Pod postem zawrzało i posypała się masa negatywnych komentarzy:

„Godność człowieka jest przyrodzona i niezbywalna i nie ma zupełnie nic wspólnego ze spodniami, sukienkami lub zupełnie czymś innym. Traktowanie z godnością należy się każdemu człowiekowi. Jeśli ludzie są w stanie do tego dojść, to Pan Bóg pierwszy miał taki zamysł. A POCZUCIE wartości można tak samo mieć w spodniach jak i sukience na litość Boską!”

„Naprawdę kobiecą pobożność sprowadzacie do sukienek? Sądzicie, że Bóg zwraca uwagę na strój?”

„Nie pomyśleliście, że w ten sposób ośmieszacie religię i sprowadzacie do absurdu? Czy tak ma wyglądać ewangelizacja?”