Chłopczyk żył trzy dni. W Krakowskim szpitalu zmarło jedno z pięcioraczków.

Pięcioraczki przyszły na świat 12 lutego w szpitalu w Krakowie. Radość rodziców nie trwała jednak długo. Po kilku dniach zmarło jedno z dzieci.

Dzieci urodziły się znacznie wcześniej niż planowano, przez cesarskie cięcie. Ważyły od 700 do 1400 gram. Henry James przeżył w szpitalu zaledwie trzy dni. Rodzice opublikowali za pośrednictwem szpitala list w którym wspominają o chłopcu:

„Zapamiętamy małego Henry’ego w naszych sercach”

„Jesteśmy zdruzgotani śmiercią naszego najmłodszego syna. Henry James, mając trzy dni, zmarł 15 lutego. Stało się to nagle i było to zbyt wiele, by mały Henry sobie poradził”

mówią rodzice

W piątek został opublikowany oficjalny list.

Rodzice w liście opublikowanym w piątek, dziękowali personelowi szpitala za wszystkie starania, które włożyli w to by uratować chłopca. Potwierdzili, że nie obwiniają szpitala za zaistniałą sytuację i proszą o dalszą opiekę nad pozostałą czwórką.

Rodzice poprosili media o uszanowanie tej tragedii.

Szczegóły pogrzebu nie są znane. Rodzice zaapelowali jedynie o uszanowanie ich spokoju w tych ważnych dniach. Dominika i Vince Clarke poza wspomnianą czwórką mają w domu jeszcze siedmioro dzieci.

Zobacz również:

• Niesamowity poród w Krakowie. W szpitalu uniwersyteckim urodziły się pieczoraczki.