Aleksandra Kostrzyńska
Spis treści
Nie jest to tajemnicą, że Telewizji Polskiej nie jest po drodze z Jurkiem Owsiakiem. Dlatego też tradycją stały się negatywne komentarze na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy festiwalu Pol’and’Rock. W tym roku również nie zabrakło krytyki TVP odnoszącej się do festiwalu Owsiaka. Impreza została oficjalnie nazwana: „partyjnym festiwalem za pieniądze WOŚP”.
TVP o festiwalu Owsiaka
Festiwal Pol’and’Rock już za nami. Impreza odbyła się na lotnisku Czaplinek-Broczyno w dniach: 3-5 sierpnia 2023 i przyciągnęła prawdziwe tłumy. Celem imprezy jest podziękowanie za zaangażowanie w zbiórki podczas Finału WOŚP. Jednak nie każdy tak postrzega festiwal. Jak co roku w TVP pojawił się reportaż podsumowujący Pol’and’Rock i jak co roku nie zabrakło w nim krytycznych uwag dotyczących imprezy. Dla TVP Pol’and’Rock jest zabieraniem pieniędzy, które miały być przeznaczone dla chorych dzieci, a także bojkotem panującego rządu. Już sama zapowiedź prowadzącej „Wiadomości” Edyty Lewandowskiej nie obyła się bez kąśliwej uwagi. Widzowie „Wiadomości” usłyszeli na starcie:
„Partyjni towarzysze Donalda Tuska kampanię wyborczą, postanowili prowadzić na festiwalu muzycznym, finansowanym m.in. ze zbiórki pieniędzy na rzecz chorych dzieci. Na scenie wydarzenia organizowanego przez Jerzego Owsiaka, nie brakowało polityków, antyrządowych haseł i pracowników telewizyjnej stacji, kojarzonej jednoznacznie z Platformą Obywatelską”
Dalej było jeszcze gorzej. 3-minutowy reportaż o festiwalu skupił się jedynie na tym, co złego „wyprawia” się podczas trzech dni imprezy. Widzowie „Wiadomości” dowiedzieli się m.in., że:
„Wydawałoby się, że na festiwalach powinna rządzić muzyka, a nie polityka. O tym Jerzy Owsiak ewidentnie zapomniał (…) Ten festiwal został zmieniony w wiec partyjny za sprawą decyzji Jerzego Owsiaka. Za pieniądze zbierane na mrozie przez dzieci…”
mówił Adrian Stankowski
Pol’and’Rock to „kampania wyborcza w pełni”
TVP podkreśliło również, że Pol’and’Rock to inaczej „kampania wyborcza w pełni”, o czym świadczy pojawienie się na imprezie wielu polityków opozycji. W krótkim reportażu dostało się również Jerzemu Kryszakowi, który tak mówił o losie kobiet pod rządami prawicy:
„Nie rodźcie im dzieci. Niech oni sami je sobie, ku*wa, urodzą!”
Na zakończenie materiału wyemitowano fragment nagrania, na którym jedna z bawiących się kobiet śpiewa własną wersję hymnu, w którym słowo „Polska” zamieniła na „Polka. Fragment 'hymnu’ brzmiał tak:
„Marsz, marsz, kobiety, nie po śmierć i po bzdety, ale za wolnością, wolną wolą i godnością”
