Aleksandra Kostrzyńska
Spis treści
Na chwilę obecną przepisy wskazują na obowiązek montowania windy w blokach, które mają powyżej czterech pięter. Rząd wychodząc naprzeciw ludziom chorym i starszym chce zmienić dotychczasowe przepisy. Czy czeka nas mieszkaniowa rewolucja?
Szykują się duże zmiany w prawie mieszkaniowym. Na ten moment mamy ok. 100 tysięcy wind w całym kraju, jednak te dane mogą stać się za niedługo nieaktualne. Wszystko przez zmianę przepisów, które mają likwidować bariery w życiu publicznym.
Nowe przepisy mają pomóc osobom niepełnosprawnym i starszym w normalnym funkcjonowaniu.
Program „Dostępność plus” ma ułatwić życie osobom niepełnosprawnym i starszym. Projekt finansuje UE. Dzisiejsze przepisy wskazują, że winda ma się znaleźć w :
„…budynku (…) mającym najwyższą kondygnację z pomieszczeniami przeznaczonymi na pobyt więcej niż 50 osób, w którym różnica poziomów posadzek pomiędzy pierwszą, a najwyższą kondygnacją nadziemną przekracza 9,5 m”.
Według nowego projektu windy miałyby być montowane w budynkach mieszkalnych powyżej dwóch pięter, a nie tak jak dotychczas czterech. W budynkach użyteczności publicznej tzw. dźwigi osobowe miałyby być montowane już przy dwóch kondygnacjach.
Koszt montażu windy to nawet 160 tys. zł.
Zmiany mają obowiązywać w nowo powstających blokach. Zdaniem deweloperów zmiany w prawie przyczynią się do wzrostu cen mieszkań, szczególnie w małych miejscowościach, gdyż w miastach niskich bloków powstaje niewiele. Według Marcina Walewskiego- z Polskiego Związku Firm Deweloperskich, koszt montażu jednej windy to ok. 160 tys. zł więcej dla całej inwestycji. Oznacza to, że kupując mieszkanie w trzypiętrowym bloku w małej miejscowości, na obrzeżach możemy liczyć się z wyższym kosztem zakupu mieszkania o ok. 16 tysięcy.,
