Aleksandra Kostrzyńska
Spis treści
Chiny planują wstrzymać dostawy elementów do fotowoltaiki do Polski i Europy. Będzie to olbrzymie utrudnienie dla rozwoju branży, które przyczyni się do wzrostu cen.
Gra rynkowa Chin z Unią Europejską.
Skąd taka decyzja? Jest to odpowiedź na wprowadzony przez Unię graniczny podatek węglowy- CBAM. Chodzi o to, aby europejskie firmy sprowadzające stal, żelazo i cement musiały wykupić specjalne certyfikaty, jeżeli materiały te pochodzą z krajów, w którym emisja dwutlenku węgla jest mniejsza, niż w Unii. Chiny mają świadomość, że będą musiały zapłacić Unii podatek i dlatego wprowadziły zakaz eksportu na wybrane towary. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego podatek ten mocno uderza w Chiny, ale będzie miał również wpływ na europejską gospodarkę. Możemy spodziewać się wzrostu cen w firmach zajmujących się produkcją żelaza, stali, aluminium i cementu.
Jak wynika z raportu China Photovoltaic Industry Association w 2021 roku Chiny eksportowały aż 98% płytek krzemowych, koniecznych w produkcji instalacji fotowoltaicznych. Aby eksportować płytki krzemowe Polscy producenci, będą musiali wnioskować o specjalne licencje, które umożliwią im dalszą działalność, co może powodować zamykanie fabryk lub ogromne podwyżki cen.
Jedyną szansą, żeby temu zapobiec jest uniezależnienie się od Chin, ale aby to się udało musiałyby powstać w Polsce fabryki produkującej ogniwa fotowoltaiczne.
„Szansą na uniezależnienie od Chin mogłoby być powstanie fabryk ogniw w Europie, w tym w Polsce. Dlatego w trakcie pandemii narodził się pomysł zbudowania fabryki produkującej ogniwa fotowoltaiczne w Polsce”- mówi Grzegorz Wiśniewski.
W Polsce powstanie fabryka produkująca panele fotowoltaiczne.
Polska faktycznie planuje budowę fabryki przez spółkę Giga PV, wybrano już nawet jej lokalizację. Koszt inwestycji to 0,5 miliarda złotych, a fabryka ma dać zatrudnienie 200 pracownikom. Pierwsza próba produkcji jest zaplanowana na koniec 2025 roku. Fabryka ma produkować 1 GW ogniw fotowoltaicznych.
Dr. inż. Stanisław M. Pietruszko nie jest, aż tak optymistycznie nastawiony. Uważa, że sama fabryka to za mało, gdyż potrzeba jeszcze prawdziwych ekspertów i personelu naukowo- badawczego aby ruszyć, a z tym może być duży problem. Prezes Polskiego Towarzystwa Fotowoltaiki dodaje, że same panele to nie wszystko, potrzeba jeszcze ogniw fotowoltaicznych, które również produkowane są w Chinach i wymagają specjalnych warunków, które w Polsce będzie ciężko uzyskać.
Zobacz również:
- Nadchodzą zmiany. Więcej dni wolnych od pracy!
- Masz dom lub mieszkanie? Od kwietnia obowiązuje cię nowy podatek.
- Chcesz rozmawiać za pomocą komunikatora Messenger? Musisz mieć konto na Facebooku. Nadchodzą duże zmiany.
- Masz dziecko w wieku do 8 lat? Nie musisz brać nadgodzin.
- Prawdziwa rewolucja w urlopach. Hiszpania wprowadza płatny urlop menstruacyjny.
