Spis treści
Wczoraj w godzinach popołudniowych doszło do katastrofy odrzutowca w której zginęło 10 osób. Nie żyje szeg Grupy Wagnera- Jewgienij Prigożyn. Co jeszcze udało się ustalić?
Nie żyje Prigożyn: „nawet w piekle będzie najlepszy”
Samolot z Prigożynem na pokładzie leciał z Moskwy do Petersburga. Niestety w okolicach wsi Kużenkino w obwodzie twerskim doszło do katastrofy. Wszystkie osoby, które znajdowały się w środku zginęły. Było to siedmiu pasażerów i trzech członków załogi. Federalna Agencja Transportu Lotniczego potwierdziła, że na liście pasażerów był szef grupy Wagnera. Na „Szarej Strefie” w serwisie Telegram czytamy:
„Zmarł w wyniku działań zdrajców Rosji. Ale nawet w piekle będzie najlepszy”
Według pierwszych doniesień agencji TASS wszczęto śledztwo w sprawie ustalenia przyczyn wypadku. „Szara Strefa” zasugerowała, że samolot zestrzeliła ochrona przeciwlotnicza. Te informacje nie zostały jednak potwierdzone. Wiemy natomiast, że Prigożyn w ostatnich dniach przebywał w Afryce. W środę prywatnym odrzutowcem udał się do Rosji. Władimir Rogow (rosyjski kolaborant i założyciel formacji „Jesteśmy razem z Rosją”) przekazał, że oficerowie wagnerowców potwierdzili śmierć Prigożyna i jego prawej ręki Utkina.

Zbigniew Rau o katastrofie.
Do sprawy katastrofy lotniczej odniósł się również minister spraw zagranicznych. Na antenie TVP Info Zbigniew Rau mówił:
„Przeciwnicy polityczni, ci, których Władimir Putin uznaje za zagrożenie dla swojej władzy, nie umierają w sposób naturalny. Wystarczy wspomnieć Annę Politkowską, Borysa Niemcowa, Aleksandra Litwinienko”
Zarówno Putin jak i Kreml nie komentują katastrofy samolotu. Mychajło Podolak- doradca prezydenta Ukrainy skomentował całe zdarzenie w dwóch zdaniach:
„Demonstracyjna eliminacja Prigożyna i dowództwa Wagnera dwa miesiące po próbie zamachu stanu jest sygnałem Putina dla elit Rosji przed wyborami w 2024 roku. 'Uważaj! Nielojalność = śmierć'”
Kim był Jewgienij Prigożyn?
Prigożyn na początku czerwca przeciwstawił się Putinowi i stanął na czele antyputinowskiego puczu. Członkowie grupy Wagnera, którzy walczyli na ukraińskim froncie zdezerterowali, zajęli Rostów i ruszyli w kierunku Moskwy. Po kilku godzinach Prigożyn poinformował o zakończeniu akcji i udał się na Białoruś. Kilka dni później wrócił do Petersburga.
Zobacz również:
- Nowe fakty w sprawie katastrofy samolotu w Rosji. Na pokładzie doszło do eksplozji?!
- Nie żyje Jewgienij Prigożyn? Katastrofa jego prywatnego samolotu w Rosji
- Nie żyje Jewgienij Prigożyn? Katastrofa jego prywatnego samolotu w Rosji
- Nowe fakty w sprawie katastrofy samolotu w Rosji. Na pokładzie doszło do eksplozji?!
- Kontrowersyjna słowa Papieża Franciszka do Rosjan. Na Ukrainie aż zawrzało